Wysłany: Pią Cze 26, 2015 20:13 Temat postu: Re: Drewniany podest w ogródku
Takie sprawy to juz nalezy ustalac z Zarzadem Wspolnoty i Amitom. Adresy email do nich sa wywieszone w budynkach przy skrzynkach na ogloszeniach ws. zglaszania usterek do odbioru czesci wspolnych. Zakladam, ze nie powinno byc zadnych przeciwwskazań. Oczywiscie moim zdaniem aby byc w zgodzie z sasiadami z parteru powinno sie rowniez z nimi uzgodnic i pozyskac akceptacje np. odleglosc od sasiedniej dzialki, itp.
Dołączył: Czw Maj 29, 2014 13:00 Posty: 9 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Pon Lip 06, 2015 13:37 Temat postu: Re: Drewniany podest w ogródku
Skoro ogródek jest Twój to po co zgoda kogokolwiek? Podest to nie jest coś co komuś coś zasłoni, przeszkodzi.
Twój ogródek to nie jest część wspólna, a drewniany podest nie jest też trwale związany z gruntem itp., więc zgłoszenia lub pozwolenia od urzędu, wspólnoty, firmy Amitom czy kogokolwiek nie wymaga.
Robić i się nie przejmować.
Na każdym osiedlu są marudy, są malkontenci, są wariaci, uważający, że na wszystko potrzebny jest papier, zgoda, pozwolenie i ustawa.
W tym przypadku zgodnie z prawem (moim zdaniem) nie potrzebujesz niczego. Możesz robić.A jak ktoś ma inne zdanie to proszę o uzasadnienie z podstawą prawną
Wysłany: Pon Lip 06, 2015 20:23 Temat postu: Re: Drewniany podest w ogródku
Z tego co wiem to ogrodki przydomowe stanowia czesc wspolna nieruchomosci oddana w wylaczne uzytkowanie wlascicielom lokali na parterze i oznacza to, ze wlasciciel moze uzytkowac z wylaczeniem innych osob przedmiotowe ogrodki, natomiast nie ma mozliwosci do samodzielnego decydowania o ksztalcie i sposobie ich zagospodarowania. Warto zaznaczyc, ze w przypadku jakiegokolwiek sporu, zazalenia np. sasiada, obowiazywac beda zapisy prawa.
Dołączył: Czw Maj 29, 2014 13:00 Posty: 9 Skąd: Gdańsk
Wysłany: Śro Lip 08, 2015 12:53 Temat postu: Re: Drewniany podest w ogródku
Nie wyobrażam sobie osoby, której by przeszkadzało, że ktoś sobie zrobi podest zamiast trawnika. Albo, że wspólnota ma decydować o każdym kwiatku, doniczce itp.
Tak samo nie wyobrażam sobie abym płacił za koszenie, podlewanie, roślinki i inne rzeczy osoby taki ogródek mającej we władaniu.
Na chłopski rozum - to idiotyzm.
Ja mieszkam piętrze więc nie mam ogródka, ale uważam, że są pewne granice zdrowego rozsądku.
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Możesz zmieniać swoje posty Możesz usuwać swoje posty Możesz głosować w ankietach
Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi
zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo
lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną
lub cywilną.